piątek, 30 kwietnia 2010

Miło



































Co tu powiedzieć... Bardzo mi miło po prostu! Zwłaszcza, że strasznie lubię niektóre książki tego wydawnictwa.

To było już tydzień temu, na wernisażu wystawy być mi się nie udało, mimo że chciałam (zdjęcia mam dzięki uprzejmości kolegi - ich autora). Szkoda, bo było tam mnóstwo książek z obrazkami, a oglądanie książek z obrazkami to coś, co Ola lubi i na co zdarza jej się wydawać ciężko wystypendiowane pieniądze. Lepiej z nią nie wchodzić do księgarni.

P.S. Hehe, a poza tym zauważyłam, że to mój 100. post. Nieźle się złożyło.

6 komentarzy:

martencja pisze...

Wow! Wielkie gratulacje:) Jesteśmy (my, czytelnicy tego bloga) z Ciebie dumni:)!

M.

Kolleander pisze...

Dziękuję Wam bardzo, towarzyszko obywatelko Martencjo!:]

Anonimowy pisze...

Gratulacje przeogromne, dumna, że Cię zna, narnijka

Kolleander pisze...

;] Dzięki Narni!

Zula pisze...

Ja również jestem dumna i ogromnie gratuluję! Chak de, Olle!

Kolleander pisze...

Dzięki Patyś!!:)